Każdy, nawet najlepszy, komputer jest tylko pudełkiem zawierającym garść krzemu. Aby przekształcić je ze skrzynki na scalaki w przydatne narzędzie niezbędny jest system operacyjny.
Kupując komputer zwykle otrzymujemy w pakiecie Windows'y, które od dwóch dekad nieprzerwanie królują jako ten najlepszy - bo jedny znany - system operacyjny.
Jeśli nie Windows, to co?
Odpowiedź jest bardzo prosta: Linux. A aby było jeszcze prościej, to Ubuntu.